Muniek Staszczyk w lipcu niespodziewanie trafił do szpitala. Manager wokalisty T.Love poinformował wtedy na Facebooku, że artysta zasłabł podczas pobytu w Londynie, gdzie uczestniczył w koncercie Neila Younga i Boba Dylana. W kolejnym wpisie Staszczyk osobiście wyjaśnił, że przeszedł wylew.
Jeszcze niedawno Muniek Staszczyk był zmuszony odwołać nadchodzące koncerty z powodu swojego stanu zdrowia. Wkrótce okazało się, że wokalista powoli wraca do zdrowia, jednak potrzebuje na rehabilitację więcej czasu, niż podejrzewał. W efekcie odwołano również koncert premierowy w warszawskiej Stodole, podczas którego miał promować solowy album Syn miasta.
Mimo ciężkiego okresu w życiu prywatnym, Muniek Staszczyk na szczęście powoli wraca do siebie. Wokalista grupy T.Love opublikował właśnie nagranie, na którym opowiada o tym jak się czuje i dlaczego dopiero teraz zdecydował się na taki krok. Okazuje się, że Muniek miał problemy z mową, dlatego mógł nagrać filmik dopiero teraz.
Wracam do siebie, wracam powoli do rzeczywistości. Jestem po wylewie, ale dzięki Bogu, los się ze mną łaskawie obszedł: chodzę, mówię, siedzę, słyszę i widzę. To jest najważniejsze. Chciałem wszystkim bardzo szczerze podziękować, nie tylko fanom muzyki, ale wszystkim ludziom za wsparcie i ciepłe słowa, kiedy leżałem w ciężkim stanie w Londynie, a później w szpitalu w Warszawie. Chciałem powiedzieć bez jakiegoś patosu i sztucznego, udawanego szczęścia, że naprawdę was wszystkich bardzo kocham – powiedział Muniek Staszczyk na opublikowanym nagraniu.
Jednocześnie muzyk wyjawił swoje plany na najbliższą przyszłość.
Czeka mnie jeszcze długa rekonwalescencja, ćwiczenia, powrót stacjonarny do szpitala, później do domu – wyznał.
Co prawda Muniek wciąż wraca do zdrowia, jednak 18 października do sklepów trafia jego solowy album Syn miasta. Wspomina też o autobiografii zatytułowanej King!.
Pudelek trzyma kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Source: youtube.com
Muniek Staszczyk po raz pierwszy po wylewie
Muniek Staszczyk po raz pierwszy po wylewie
Muniek Staszczyk po raz pierwszy po wylewie
Źródło: pudelek.pl