Rodzina, mąż, syn. Olga Tokarczuk i jej życie prywatne

Olga Tokarczuk (57 l.) z literacką Nagrodą Nobla! Jej twórczość zna wielu Polaków, a co wiadomo o jej życiu prywatnym? Okazuje się, że pisarka jest matką i żoną. I to właśnie mąż jest zawsze pierwszym czytelnikiem jej książek.

Henryk Sienkiewicz, Władysław Reymont, Czesław Miłosz, Wisława Szymborska i Olga Tokarczuk – oto pełna, aktualna lista polskich noblistów w dziedzinie literatury.

10 października Królewska Szwedzka Akademia Nauk ogłosiła, że literacką Nagrodę Nobla za 2018 rok przyznano właśnie Oldze Tokarczuk, autorce takich tytułów jak „Podróż ludzi Księgi”, „Prawiek i inne czasy”, „Bieguni” i „Księgi Jakubowe”.

Od tego momentu zainteresowanie twórczością Tokarczuk jeszcze wzrosło. Podobnie jak zaciekawienie jej życiem. Tym, którzy poszukują odpowiedzi i ciekawostek o Oldze, spieszymy z wyjaśnieniami.

Zanim została pisarką, pracowała jako psychoterapeutka w poradni zdrowia psychicznego w Wałbrzychu. Wcześniej ukończyła studia psychologiczne na Uniwersytecie Warszawskim.

Tokarczuk raczej chroni swoją prywatność, ale kilka podstawowych informacji na jej temat można znaleźć w sieci. Wiadomo, że gdy miała 23 lata, wyszła za mąż za Romana, z którym założyła wydawnictwo. Wcześniej prowadzili razem zajęcia szkoleniowe dla nauczycieli. Owocem ich miłości jest 33-letni dziś Zbyszko.

„W 1990 roku miałam już napisaną pierwszą powieść Podróż ludzi Księgi, ale daleko było jeszcze do jej publikacji. Byłam wtedy psychoterapeutką bardzo zaangażowaną w swoją pracę i matką trzyletniego synka. Urodziłam go jako 24-latka, za mąż wyszłam rok wcześniej – opowiedziała niegdyś „Twojemu Stylowi”.

Z kolei w innym wywiadzie przyznawała, że w opiece nad synem bardzo pomagali jej dziadkowie chłopaka. Dzięki temu mogła być aktywna zawodowo.

„Ojciec Zbyszka też był psychologiem, prowadziliśmy grupy integracyjne, treningi interpersonalne. Dziecko zostawialiśmy z dziadkami. Kiedy się wyprowadziliśmy na wieś, Zbyszko został z nimi w mieście, bo nie chcieliśmy mu fundować wiejskiej szkoły, do której było 6 km przez góry — mówiła pisarka „Wysokim Obcasom”.

Tokarczuk docenia fakt, że Zbyszko wychowywał się w wielopokoleniowej rodzinie. Mówi się, że 33-latek – podobnie jak rodzice – zajmuje się psychologią. Co jeszcze o nim wiadomo?

„Mój syn nie został ochrzczony w Kościele katolickim, nie poszedł więc do komunii. Kiedy inne dzieci miały religię, on siedział całą podstawówkę w szatni na ławeczce. Nie było etyki, żadnych zajęć dla tych dzieci. Zamiast komunii zrobiliśmy mu inicjację – wielkie ognisko, uroczyste obcięcie jego długich włosów, dostał prezenty” – wyjawiała swego czasu Tokarczuk.

Olga i ojciec Zbyszka nie są razem już od lat. Obecnym mężem pisarki jest Grzegorz. „Menedżerem mojego życia jest mój mąż, dzięki któremu czuję się bezpiecznie, ogrzana, zadbana i jakoś zorganizowana w tym wszystkim” – opowiadała pisarka w TVN-ie.

„W jakiś sposób to jest zaszczyt być pierwszym czytelnikiem tekstów Olgi Tokarczuk” – mówił z kolei mąż autorki.

1

2

3

Źródło: pomponik.pl