Agnieszka Woźniak-Starak miała ważny powód żeby zostać w Gdyni

To był dla Agnieszki Woźniak-Starak pełen wzruszeń i nostalgii weekend. Dziennikarka wzięła udział w festiwalu filmowym w Gdyni, w którym o główną nagrodę walczył ostatni film jej tragicznie zmarłego w sierpniu męża, Piotra Woźniaka-Staraka. Gdy nie brała udziału w oficjalnych uroczystościach, wraz z przyjaciółmi przechadzała się po miejscach, które odwiedzała z ukochanym przy okazji każdej wizyty w Trójmieście…

Agnieszka Woźniak-Starak na festiwalu w Gdyni

Choć wydawało się, że ogromne zainteresowanie mediów, skupione głównie na niej sprawi, że Agnieszka Woźniak-Starak zniknie z festiwalu w Gdyni zaraz po premierze filmu Ukryta gra, która odbyła się w miniony piątek, tak się nie stało. Dziennikarka zdecydowała się zostać w Trójmieście dzień dłużej i wzięła również udział w ceremonii zamknięcia wydarzenia.

W ciągu dnia zaś odwiedziła miejsca, które w jej sercu zajmują szczególne miejsce. To w nich bywała wraz z mężem, Piotrem Woźniak-Starakiem za każdym razem, gdy odwiedzała Gdynię. Jak podaje Super Express, w sobotę rano, po wyjściu z hotelu, dziennikarka udała się wraz z obsadą i członkami ekipy producenckiej Ostatniej gry oraz przyjaciółką Zosią Ślotałą na śniadanie do restauracji, w której zawsze jadała z mężem. Według informatora tabloidu, Agnieszka Woźniak-Starak była niezwykle przejęta. „Na jej twarzy widać było przejęcie i smutek. Wspomnienia, które wróciły, i emocje z poprzedniego dnia sprawiły, że dziennikarka co chwilę wychodziła na papierosa”, czytamy.

Gwieździe TVN miał towarzyszyć ochroniarz, który „nie odstępował jej na krok”. Następnie była prowadząca Big Brothera udała się wraz z bliskimi na spacer po skwerze Kościuszki. „Za każdym razem, gdy byli z Piotrem w Gdyni, robili tę trasę”, zdradza informator dziennika.

Agnieszka Woźniak-Starak na gali zamknięcia festiwalu w Gdyni

Po popołudniu Agnieszka Woźniak-Starak wróciła do hotelu i przebrała się w czarny kombinezon, w którym pojawiła się na czerwonym dywanie w związku z galą finałową zamknięcia 44. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W trakcie tego wieczoru także nie brakowało wzruszeń. Ukryta gra – ostatni film Piotra Woźniak-Staraka – otrzymał dwie statuetki: za montaż oraz nagrodę specjalną dla reżysera Łukasza Kośmickiego „za propozycję doskonale zrealizowanego kina gatunkowego”.

Dla dziennikarki z pewnością były to wyjątkowe i niezwykle wzruszające momenty…

Źródło: viva.pl