Od śmierci ukochanego męża prezenterki mija miesiąc. Dopiero niedawno Agnieszka Woźniak-Starak (41 l.) postanowiła zabrać głos po tragicznych wydarzeniach na jeziorze Kisajno. Opublikowała post na Instagramie, pod którym licznie pojawiły się komentarze fanów. Dziennikarka wzruszająco odpowiedziała na jeden z nich…
Kilka dni temu Agnieszka Woźniak-Starak pierwszy raz zabrała głos po tragicznej śmierci swojego męża Piotra (+39 l.). Na Instagramie opublikowała zdjęcie magnolii, którą dostała w prezencie. W opisie pod zdjęciem szczerze podzieliła się swoimi przeżyciami związanymi z ogromną stratą.
Podczas trudnych chwil Agnieszka może liczyć na przyjaciół i rodzinę. Liczne wsparcie otrzymuje także od fanów, których komentarze co chwilę pojawiają się pod ostatnim zdjęciem wdowy. Wśród nich znalazła się wiadomość od jednej z internautek:
– 2 lata temu przeżyłam podobną historię. Mój ukochany mąż zginął. Świat dla mnie nie istniał. Zostałam z 2 dzieci sama. Owszem rodzina była blisko. Każdy mówi, że czas leczy rany, ale chyba nie dla mnie. Bo cholernie boli. Od samego początku wspierałam Panią i mam nadzieję że zaświeci jeszcze słońce dla Pani jak i dla mnie – wyznała fanka. Zwierzenie szczególnie zwróciło uwagę dziennikarki, która… postanowiła odpowiedzieć na komentarz.
Zrobiła to bardzo krótko lecz wzruszająco:
– Też mam taką nadzieję, dla nas obu. Na końcu dodała czarne serduszko.
Źródło: se.pl